niedziela, 20 listopada 2022

Zimowe cudaki - bałwanki i skrzaty






                                           

poniedziałek, 7 listopada 2022

             W niewielkim lesie pomiędzy Staniszowem a Marczycami, na Wzgórzu Grodna (504 m n.p.m.) znajduje się wybudowany w 1806 roku zamek myśliwski, zwany na cześć  jego ówczesnego właściciela i fundatora, Zamkiem Księcia Henryka (niem. Heinrichsburg).Obiekt wraz z wzniesieniem wchodził w skład istniejącego tu parku krajobrazowego, którego centrum był pałac w Staniszowie. Staniszów wielokrotnie w trakcie wieków przechodził z rąk do rąk. W XVIIw panami na włościach były rodziny: von Reinbinitz, Mohrenthal, von Smettau. Henrietta von Smettau poślubiwszy księcia Henryka XXXVIII von Reuss wniosła Staniszów jako wiano ślubne. Dobra staniszowskie były własnością rodziny von Reuss do końca 1945 r.

Około 1806 roku na Grodnej wzniesiono wieżę w formach neogotyckich, która była schronem myśliwskim i wieżą widokową. W roku 1842 obiekt przebudowano do współczesnego kształtu. Forma neogotycka pałacu była w tamtych czasach niezwykłe modna, była wyrazem sentymentalnego upodobania do komponowania miejsc nastrojowych, pełnych poetyckiej symboliki. Powstanie wieży prawdopodobnie wynikało z zazdrości Henryka von Reuss w stosunku do rodowego zamku Chojnik Schaffgotschów.W pobliżu zamku, w skałce położonej na północ od ruin, znajdują się wykute gniazda na belki, będące prawdopodobnie pozostałością jakiejś budowli. W latach 80. archeolodzy znaleźli tu kilkanaście odłamków naczyń ceramicznych z XIII wieku.









piątek, 4 listopada 2022

                                     Chojnik - ruiny średniowiecznego zamku. Góra, na której stoi wznosi się na wysokość 627 metrów n.p.m., a od jej południowo-wschodniej strony znajduje się 150-metrowe urwisko opadające do Piekielnej Doliny. Pierwsza kamienna warownia w Sobieszowie wzniesiona została prawdopodobnie już w pierwszej połowie XIV wieku z inicjatywy ówczesnego księcia świdnicko-jaworskiewgo Bolka II Małego. Twierdza ta powstała w miejscu dawnego drewnianego grodu warownego. Budowa nowego zamku trwała około 10 lat, a jej główną funkcją miała być ochrona nowo zdobytych terenów przy granicy z Czechami. Po śmierci księcia warownia przeszła w ręce możnego rycerza Schoffa II zwanego Gotshe, będącego protoplastą słynnego rodu Schaffgotschów. W kolejnych stuleciach była wielokrotnie przebudowywana i rozbudowywana. Dzięki korzystnemu położeniu nad przepaściami i licznymi urwiskami, mimo wielu ataków i oblężeń zamek nigdy nie został zdobyty. Większe zniszczenia powodowane były głownie przez pożary wzniecane wskutek uderzeń pioruna. Po jednym z takich wypadków jaki miał miejsce w drugiej połowie XVII wieku twierdza nie została odbudowana i zaniedbana zaczęła stopniowo popadać w ruinę. W XIX wieku zamek stał się jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych chętnie odwiedzanych przez kuracjuszy z pobliskiego uzdrowiska w Cieplicach. Warownię odwiedzały m.in. takie osobistości jak król niemiecki Fryderyk Wilhelm II z żoną Luizą, księżna Izabella Czartoryska, czy przyszły cesarz Wilhelm I. W 1822 roku w północnej bastei zamku założono gospodę, która funkcjonuje do czasów dzisiejszych. Obecnie częściowo odrestaurowany i osnuty wieloma mrocznymi legendami zamek przyciąga każdego roku prawdziwe rzesze turystów. Do warowni prowadzi kilka oznakowanych szlaków turystycznych. Na dziedzińcu możemy zobaczyć oryginalny XVI wieczny pręgierz, a także zakupić bity na miejscu denar Jagiełly. Dla odwiedzających udostępniona jest także wieża zamkowa z której rozpościera się malownicza panorama Sudetów oraz dolnej części warowni. Przy dobrej przejrzystości powietrza dostrzec można stąd Śnieżkę. Każdego roku miejscowe Bractwo Rycerskie organizuje w murach warowni jeden z największych w Polsce turniejów kuszniczych "O Złoty Bełt Zamku Chojnik".