czwartek, 26 lutego 2015
Pisanki ala richelieu w wersji z pasmanterią do ewentualnego powieszenia i takie zwykłe. Moje pierwsze tego typu pisanki. Dziurki wierciłam w warsztacie u Grzegorza. Zabawa wciągająca i ten etap pracy podobał mi się najbardziej. Natomiast konturówka i ja zdecydowanie nie polubiłyśmy się co widać niestety na pisankach.
wtorek, 24 lutego 2015
niedziela, 8 lutego 2015
czwartek, 5 lutego 2015
Drobiazgi ułatwiające codzienne życie. Na zakończenie ferii postanowiłam nadać nowe życie starym , nieco zużytym przedmiotom . Na pierwszy ogień poszła poduszka - taca.
Pojemnik na długopisy, też stary, bo czekał na oklejenie 2 lata.
Czternastoletnia konewka, a więc trochę wiekowa, przemalowana i oklejona serwetką. Następnie, żeby nie wyglądała na nieużywaną pobrudzona patyną.
A puszki na róności to tak przy okazji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)