Pisanki. W tym roku z braku czasu większą zabawę z pisankami zostawiam na po świętach.Pudło z wydmuszkami jeszcze przez pewien czas będzie przeszkadzało, ale trudno. Widać powstała nowa świecka tradycja - robienie bombek po Bożym Narodzeniu i pisanek po Wielkanocy. Na początek pisanki - bliźniaczki. Motyw z serwetki Stamperii idealnie pasował wielkościowo do dwóch plastikowych jajek. Trochę zabawy było z domalowywaniem tła, bo chciałam żeby wyglądały na stare i zanim efekt mnie zadowolił kilka razy lądowały pod kranem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi będzie, jak zostawisz ślad ...