sobota, 19 kwietnia 2014

                             Dawno mnie nie było, ale nie mam się czym specjalnie pochwalić, bo na wyjeżdzie  miałam trochę utrudniony dostęp do niezbędnych akcesoriów.Co nie znaczy że nic nie zrobiłam. Na zamówienie powstały dwa talerze ze spękaniami jednoskładnikowymi i pisanka z zającem.




W wolnej chwili nauczyłam techniki decoupage  sanatoryjną koleżankę Elę, która okazała się bardzo pojętną uczennicą.


Przed wyjazdem zrobiłam koszyczek zainspirowana pracami pani Ani. Dla zainteresowanych kursik -http://aniainspiruje.blogspot.com/2014/01/jajo-wielkanocne-czii.html






 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jak zostawisz ślad ...