To już ostatnie tegoroczne pisanki. Na początek ceramiczne.
Te aniołki są z zeszłego roku, ale doczekały się podstawki.
Gęsią zaczęłam robić także w zeszłym roku, ale dokończyłam dopiero teraz.
Koszyczek z papierowej wikliny- prezent od mamy ucznia.
Niech istota świąt wielkanocnych napełni Was siłą oraz radością i sprawi, że uśmiech i optymizm będą towarzyszyły Wam każdego dnia.
środa, 25 marca 2015
Herbaciarka dla Anety.Nie będę skromna, wyszła super,
Wieszak do kuchni. Może trochę przesadziłam z postarzaniem, ale nie kazała przemalowywać.
niedziela, 22 marca 2015
Pudełko na drobiazgi .Zgodnie z zamówieniem w szarościach z całuśnymi dzieciaczkami.
czwartek, 19 marca 2015
Kartki świąteczne. Nawet nie staram się zgłębić tajników robienia porządnych kartek. Bożonarodzeniowe działania utwierdziły mnie w przekonaniu, że to nie moja bajka, ale o dziwo kartki się spodobały i poproszono o następne. Bez pomocy Anety i jej magicznej maszyny nic bym sensownego nie zrobiła.