środa, 26 listopada 2014

                                        Witam. Dlaczego nie robię jeszcze ozdób świątecznych? Trochę z braku czasu, trochę z lenistwa, bo jak już wracam z pracy, to nic mi się nie chce.Ostatnio męczyłam herbaciarkę na zamówienie dla koleżanki. Męczyłam to bardzo trafne określenie. Zupełnie mi nie szło, nie podobały mi się wybrane serwetki, żle się przyklejało, ale skończyłam.





Pokażę jeszcze dwie tace zrobione dosyć dawno. Białą właśnie polakierowałam i  będzie idealnie pasowała do chlebaka  Bożenki.




sobota, 15 listopada 2014

                                      Bombka przestrzenna z bałwankiem. Pierwszą bombkę zrobiłam już w październiku, ale pokazuję dopiero teraz, bo wcześniej nie pasowała do przepięknej jesieni. Bałwanek jest już w Austrii, a ja od poniedziałku biorę się za następne zimowe pejzaże.







                                          Bombka z szopką jest z ubiegłego roku.


Pochwalę się jeszcze stroikami na bramę i drzwi, które zrobiłam dla Gregorka



niedziela, 9 listopada 2014

                                       Kufer na różności dla nastolatki. Zostałam zaproszona na urodziny do moich siostrzenic i postanowiłam do głównych prezentów dorzucić coś zrobionego własnoręcznie. Czasu było mało więc musiało być to coś prostego. Padło na pudełko-kuferek. Bejca, wydruk, papier ścierny, lakier matowy i wosk postarzający.






                                                     Właścicielka kuferka - Wiktoria.


                                                        Dla Helenki zrobiłam klamkowca.