niedziela, 9 listopada 2014

                                       Kufer na różności dla nastolatki. Zostałam zaproszona na urodziny do moich siostrzenic i postanowiłam do głównych prezentów dorzucić coś zrobionego własnoręcznie. Czasu było mało więc musiało być to coś prostego. Padło na pudełko-kuferek. Bejca, wydruk, papier ścierny, lakier matowy i wosk postarzający.






                                                     Właścicielka kuferka - Wiktoria.


                                                        Dla Helenki zrobiłam klamkowca.
  

1 komentarz:

  1. Jaka panna z Wiktorii. A Helenka przesłodka, i ta ściana za Nią mmm...

    W skrzyneczce bym listy od Ukochanego trzymała, ale cóż - młodzież nie wie co traci zamieniając listy na smsy...

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, jak zostawisz ślad ...