wtorek, 21 kwietnia 2015

Drewniana szkatułka i lampionik. Uwielbiam zamówienia typu - zrób mi pudełko i żadnych szczegułów,całkowita swoboda. No więc zrobiłam i wszyscy są zadowoleni - kocham to.







A tu radosna twórczość własna, zamysł był zupełnie inny a w trakcie realizacji porażka za porażką. Kieliszek spisałam na straty i pomazałam farbami , które były w zasięgu ręki, żadne cieniowania , farba na farbę.Rano okazało się, że wygląda interesująco, polakierowałam i polubiłam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jak zostawisz ślad ...