poniedziałek, 3 października 2016

Zamki do których nie udało się wejść

                       Zamek Gutenfels wznosi się na skalistym wzgórzu (110 metrów) nad miastem Kaub, na prawym brzegu rzeki Ren. Warownia wzniesiona została na początku XIII wieku i należała do rodu Falkenstein. W 1277 roku zamek wraz miastem Kaub zostały przejęte przez elektorat Palatynatu. W XIV wieku warownia została rozbudowana, zyskała wtedy przedzamcze oraz stworzono system umocnień łączący ją z miastem Kaub. W 1807 zamek został zniszczony przez wojska francuskie. Odbudowany pod koniec XIX wieku przez architekta Gustava Waltera, był do 2006 roku wykorzystywany jako hotel.






Bajeczne zdjęcia z prywatnej winnicy powstały oczywiście dzięki mnie. Gregorek chciał odpuścić przy zamkniętej bramie, ale się uparłam . Niechętnie poszedł za mną, choć mruczał, że teren prywatny, że nie wolno itp.






Zamek Katz

 Warownia ta wzniesiona została w drugiej połowie XIV wieku na polecenie lokalnego hrabiego Dietera von Katzenelbogen jako przeciwwaga do wybudowanego wcześniej przez arcybiskupa Trewiru - Boemunda II - zamku Maus (Mysz). Twierdza ta, wraz ze znajdującym się na przeciwległym brzegu rzeki zamkiem Rheinfels miała wzmocnić dominację rodziny w regionie, a także kontrolować żeglugę po Renie i pobierać cła. Na przestrzeni wieków warownia była wielokrotnie oblegana i niszczona. W połowie XVIII wieku zamek został zdobyty i zajęty przez oddziały francuskie, a w 1806 roku z rozkazu Napoleona wysadzono go w powietrze. Obecna budowla stanowi rekonstrukcję jaka przeprowadzona została na przełomie XIX i XX wieku. Zamek Katz stanowi własność prywatną i jego wnętrza nie są udostępnione dla zwiedzających.




Te zdjęcia to to też moja zasługa, na siłę wyciągnęłam go na dłuższy spacerek pod górę leśną dróżką obiecując piękne widoki i udało się. Co on by beze mnie zrobił?


 


Zamku Maus nie udało się zobaczyć bo droga była zamknięta.

                                                             Zamek Reichenberg




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jak zostawisz ślad ...